
A możesz se to zjeś z chlebym, do jakigo obiadu, z młodymi zimiōkami też to bydzie dobre, ale zrobiōne je to z myślōm, co by bōł to dodatek do wusztu z grilla, abo z takōm, trocha już przipolonōm, karkówkōm. Te, aż mi ślina poleciała z gymby na sama myśl…
Botwina z liśćmi, łodygami i korzeniami, do tego marynowana w zalewie octowej kalarepa, tona wiosennego szczypiorku i koperku, a to wszystko zatōnkane w gęstym jogurcie naturalnym.
a

Przirychtuj:
2 opakowania gęstego jogurtu,
pęk botwiny
(liście i buraczki),
1 kalarepa,
szczypiorek,
świeży koperek,
2 ząbki czosnku,
sól, pieprz, cukier,
200 ml octu jabłkowego,
100 ml wody,
łyżeczka soli morskiej,
2 łyżki naturalnego miodu.
a

- Dzień wcześniej zamarynuj kalarepę; pokrój ją w słupki, następnie zalej zalewą octową przygotowaną z podanych wyżej proporcji i włóż na noc do lodówki.
- No naczynia wlej jogurt, dodaj odsączoną z zalewy kalarepę, posiekany szczypiorek, koperek i czosnek.
- Dopraw solą, pieprzem i cukrem i dokładnie wymieszaj.
- Wrzuć posiekane łodygi botwiny, pokrojone w plastry korzenie i na sam koniec liście.
- Wszystko wyfyrlej, a potym wcinej!
aa


CategoriesBez kategorii