Jakoś z dziczyznōm mi nie było po drōdze, ale też nie wiym czamu. Może i przez to, że trzeba się postarać, żeby ją gdzieś dorwać, a i cena robi swoje, ale to ponoć jedno z najzdrowszych mięs, a i jak silnie wpisane w tradycję naszego kraju. To w końcu idzie się szarpnyć i czasym coś dobrego zjeś. A sprzedōm Ci info, kaj idzie kupić rychtyk dobro i certyfikowano dziczyzna. Ciś na BioBazar do Katowic, kole Silezje i szukej stoiska Dziki Kaczor, a tam już Pan Przemek wszystko Ci opowiy.
A tu moja wieczerzo! Sznitka domowego chleba z konfiturą z modrej kapusty i cebuli, a prawdziwym bohaterem dania jest polędwica z jelenia, wolno wędzona na zimno. Taki rarytasy to jō rozumia!
a
Przirychtuj:
wędzona polędwica z jelenia
/kupisz u Pana Przemka
na BioBazarze w Katowicach/,
sznitka domowego pieczywa,
300 g modrej kapusty,
czerwona cebula,
jabłko,
1 suszony grzyb,
200 ml czerwonego wina
/koniecznie wytrawne/,
50 ml octu balsamicznego,
2 łyżki miodu,
3 goździki,
5 kuleczek jałowca,
garść suszonej żurawiny,
oliwa z oliwek,
sól, pieprz.
a
- Na początku przygotuj konfiturę. Modrą poszatkuj na drobne kawałki, cebulę w piórka, a jabłko zetrzyj na tarce o grubych oczkach.
- Do rondla wlej odrobinę oliwy, wrzuć kapustę, cebulę i jabłko, i podsmaż wszystko przez kilka minut.
- Następnie wlej wino, ocet i dodaj grzybka, goździki, jałowiec i pieprz.
- Duś na średnim ogniu około godzinę, aż cały płyn wyparuje, a kapusta zmięknie. Mieszaj co chwila, żeby Ci się tam nic nie przijarało!
- Na sam koniec dodaj soli do smaku i odstaw do wystudzenia.
- Kōnsek pieczywa podsmaż na oliwie, aż się ładnie zarumieni i stanie się chrupki.
- Nałóż solidną porcje konfitury, a na wierzch cienko pokrojoną w plastry jeleninę.
- Obsyp suszoną żurawiną.
a