
Każdy bajtel dobrze pamięta jakim wydarzeniem był odpust. Budy z zabawkami, zegarkami no i oczywiście z maszketami. Waflowe misie z pianką, żelki czy te bombony z kokosem. Ale zawsze fascynowały mnie ZIMIOKI, takie pralinki z marcepanu obtoczone w kakao do złudzenia przypominające te prawdziwe ziemniaki. Dopiero ostatnio odkryłem, że one faktycznie robione są z ziemniaków, trochę oszukaństwo, ale warto było 😉 Znalazłem przepis w starej książce i od razu chciałem je przygotować. Wspomnienia wróciły!

Co potrzebujesz:
200 g ziemniaków,
cukier puder,
kakao,
50 łuskanych migdałów,
aromat migdałowy,
sól.
- Ugotuj ziemniaki w osolonej wodzie. Następnie przeciśnij je przez praskę i odstaw do wystudzenia.
- Do masy ziemniaczanej dodawaj stopniowo przesiany cukier puder i mieszaj do uzyskania gęstej masy. Jeśli będzie zbyt rzadka, możesz dodać odrobinę mąki ziemniaczanej.
- Posiekaj migdały i wsyp je do masy.
- Dodaj kilka kropel aromatu migdałowego i całość wymieszaj.
- Weź niewielką ilość masy i formuj na małe kuleczki, podobnie jak kluski śląskie.
- Uformowaną kulkę obtocz w kakao.
- Gotowe praliny odstaw na 2/3 godziny.

PORADY:
- Warto użyć ziemniaków typu B. Większość ogólnodostępnych odmian jest właśnie tego typu. Ja użyłem różowego ziemniaka odmiany Bellarosa, ze względu na jego aksamitną teksturę i lekko słodkawy smak.
- Ten przepis jest dobrym rozwiązaniem, jeśli z obiadu zostanie trochę ziemniaków, co by się nie zmarnowały.


CategoriesBez kategorii