
Będąc szczerym, wszelkie słowa są tu niewystarczające. Wymyśliłem ten deser w pięć minut i tyle samo potrzeba na jego przygotowanie oraz wrzucenie do piekarnika, a sprawi, że odpłyniesz na moment z ciarkami na rękach (jo żech tak miōł!). Pewnie mi nie wierzysz, więc przekonaj się na własnej skórze!
Pieczone jabłka, nadziane kremowym kozim serkiem i aromatycznym tymiankiem, z chrupkimi orzechami i obłędnym pieczonym masłem, które zrobi całą robotę.
a

Przirychtuj:
jabłko,
3 łyżki kremowego serka koziego,
odrobina skórki z cytryny,
gałązka świeżego tymianku,
łyżka płynnego miodu,
orzechy laskowe,
kilka łyżek masła.
Ciężko mi podać dokładne gramatury składników, wszystko jest dość zależne. Zaufaj sobie i pamiętaj, że masła nigdy za wiele!
a

- Umyj dokładnie jabłko i ostrym nożem wydrąż gniazdo nasienne. Postaraj się to zrobić stożkowo, by u spodu jabłka był jak najmniejszy otwór, dzięki temu, serek nie wypłynie podczas pieczenia.
- Ustaw jabłko w naczyniu przeznaczonym do pieczenia.
- Zetrzyj odrobinę skórki z cytryny, dorzuć kilka listków świeżego tymianku i rozmieszaj z kilkoma łyżkami serka.
- Teraz, używając łyżeczki, szczelnie wypełnij serkiem wnętrze jabłka.
- Oblej wierzch łyżką płynnego miodu i obsyp kruszonymi orzechami laskowymi.
- Na wierzch jabłka jak i na spód naczynia dorzuć kilka łyżek masła.
- Piecz pół godziny na górnej i dolej grzałce. Przez pierwsze 10 min w temperaturze 150 stopni, a później podkręć do 180 stopni, by miód i masło się ładnie zarumieniło.
- Przy przekładaniu na talerz nie zapomnij oblać jabłka powstałym nieziemskim sosem maślanym!
a
PORADY:
- Spokojnie możesz użyć każdej odmiany jabłka, ale najlepiej sprawdzą się te twarde i kwaśne. Ja użyłem popularnej odmiany Ligol.
- Jeśli nie uda Ci się znaleźć w swoim sklepie serka koziego, krowi też się nada.
a


Już wiem co zjem jak będę miała ochotę na słodycze😁 może i tłuste, ale to zawsze zdrowsza wersja niż żelki🥰
Masełko to płynne szczęście, kalorie nie mają wtedy znaczenia 🤣